10. lutego bieżącego roku odwiedziliśmy kolejną imprezę w klimacie post apokalipsy – mianowicie odbywający się w Poznaniu Fun Fest. Silną ekipą złożoną z ośmiu szczurów ruszyliśmy świtem w sobotę w trasę pociągiem do Poznania, tam spędziliśmy osiem godzin biorąc udział w liczynych punktach programu.
Zajęliśmy też drugie miejsce w konkursie strojów podczas Fun Festu zgarniając trochę drobnych fantów. Impreza tegoroczna okazała się być dość mała i kameralna. Wyjazd sprawdził naszą gotowość do załadowania na siebie szpeju i na jednodniową wizytę na wydarzeniu w klimacie, nawet jeśli tenże miałby się odbyć wiele set kilometrów od Krakowa.